|
Whistlowisko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Fast128
Do³±czy³: 29 Mar 2008 Posty: 42 Sk±d: Warszawa
|
Wys³any: Czw Wrz 18, 2008 23:14 Temat postu: Whistlowe ćwiczenia |
|
|
Ok, było już gdzie nutki, było gdzie tutoriale, a ja nadal mam poważny problem z jedną z podstawowych rzeczy, mianowicie z przechodzeniem przez C, lub C#. Zwyczajnie mi whistle (low d nawet) z rąk wylata, albo chociaż próbuje, w skutek czego nie trafiam palcami w otwory.
JakieÅ› rady, filmik, fraszka jakaÅ›?
Druga rzecz, z którą mam problem to to na co uwagę w Będzinie zwracał Marcin Rumiński: kciuk prawej dłoni, zamiast mieć luźno cały czas napinam jak diabli, co gorsza nie mogę się pozbyć tego nawyku... ponownie - porady jakieś? _________________ Optymiści przynajmniej są weselsi! |
|
Powrót do góry |
|
|
przemek
Do³±czy³: 24 Lis 2007 Posty: 111 Sk±d: WrocÅ‚aw
|
Wys³any: Pi± Wrz 19, 2008 6:40 Temat postu: |
|
|
1. spróbuj tak c : 0xx00x cis : 00000x
a potem c: 0xx00x cis: 000xxx
2. musisz "spać z łislem" cokolwiek robisz masz go w rękach, szczególnie jak oglądasz TV, graj nawet bez dmuchania na sucho, zawsze i wszędzie,luzik przyjdzie sam
3.Bardzo polecam takie ćwiczenie-
nie dmuchamy- tylko pykamy palcami-
najpierw chwytamy tak
00000x a potem :
x0000x - pyk
xx000x - pyk
xxx000 - pyk
xxxx00 - pyk
xxxxx0 - pyk
xxxxxx - pyk
za każdym razem ma być słychać wyraźny pyk. Bo tak na prawdę (jak słyszałem) jest to instrument perkusyjny |
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Do³±czy³: 16 Gru 2007 Posty: 258 Sk±d: An Baile Breac
|
Wys³any: Pi± Wrz 19, 2008 7:50 Temat postu: |
|
|
a jezeli chodzi o trzymanie
to sprobuj miec whistla opartego w trzech miejscach
Doorley tlumaczyl mi to na przykladzie uchwytu fletowego ale zasada jest taka sama.
pierwsze miejsce to usta
drugie to kciuk lewej dloni
trzecie to maly palec albo kciuk prawej,
moze to sie wydawac niezbyt stabilne ale dziala. _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fast128
Do³±czy³: 29 Mar 2008 Posty: 42 Sk±d: Warszawa
|
Wys³any: Sob Wrz 20, 2008 0:29 Temat postu: |
|
|
Dzięki, szczególnie chwyty oxxoox i ooooox bardzo mi pomagają.
Zasada nr 1: nigdy nie wychodź z domu bez whistla _________________ Optymiści przynajmniej są weselsi! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jasiek
Do³±czy³: 14 Wrz 2007 Posty: 113 Sk±d: JÄ™drzejów/Kraków
|
Wys³any: Wto Wrz 23, 2008 20:37 Temat postu: |
|
|
przemek napisa³: |
Bo tak na prawdę (jak słyszałem) jest to instrument perkusyjny |
Można używać zamiast pałek do perkusji |
|
Powrót do góry |
|
|
Fast128
Do³±czy³: 29 Mar 2008 Posty: 42 Sk±d: Warszawa
|
Wys³any: Pi± Pa¼ 03, 2008 20:21 Temat postu: |
|
|
Zasada nr 1 i Wasze rady Szacowni bardzo mi pomogły
Jakieś jeszcze sztuczki? :> _________________ Optymiści przynajmniej są weselsi! |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysztof_b79
Do³±czy³: 20 Gru 2008 Posty: 30 Sk±d: warszawa
|
Wys³any: Sob Kwi 18, 2009 8:26 Temat postu: |
|
|
tak jak napisał wyżej Padre, mały palec prawej ręki to dobry sposób jest, ale mam jeszcze pytanie o ćwiczenia poprawiające szybkość, technikę i psychomotorykę gry, tzw. wprawki. Witek (Barflay) był pokazał mi i tłumaczył przez cały dzień co to takiego owe techniki artykulacyjne, cut'y i tap'y, ale ciągle mam wrażenie, że mam "drewniane" palce... |
|
Powrót do góry |
|
|
Barfly
Do³±czy³: 28 Sie 2007 Posty: 237 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Nie Kwi 19, 2009 10:25 Temat postu: |
|
|
Jeżeli robisz cuta lub tapa i nie można rozpoznać wysokości dźwięku "wtrąconego" to już jest dobrze. To ma być tylko takie "gdaknięcie", przecięcie dżwięku na ułamek sekundy - nie chodzi o bicie rekordów prędkości, ale o efekt. Płynność i szybkosć przyjdą z czasem, nie ma co tego poganiać, trzeba tylko dużo grać. Może pokombinujesz trochę z wysokością unoszenia palców? Spróbuj na początek unosić je bardzo minimalnie, żeby dźwięk "wtrącony" nie miał szans się rozwinąć.
Zagraj sobie jakiś jeden dźwięk, np. G i samymi tylko cutami i tapami na przemian nadaj mu rytm, najpierw wolno, potem coraz szybciej aż do górnej granicy Twoich możliwości (tylko na jednym dźwięku, bez żadej melodii). Z czasem ta górna granica będzie szła coraz wyżej. Ważne jest też to o czym rozmawialiśmy - szybkość robienia tapów, cutów itp nie ma nic wspólnego z szybkością samej melodii nie można robić z nich przednutek w wolniejszym tempie). _________________ Strings in the earth and air
make music sweet |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Do³±czy³: 18 Sty 2008 Posty: 326 Sk±d: MÄ…kolno
|
Wys³any: Nie Kwi 19, 2009 11:39 Temat postu: |
|
|
A ja mam takie pytanie o jakieś konkretne utwory na których można się nauczyć - ja chociaż mam whistli (od ponad 2 lat) parę to narazie gdzieś krążę po obrzeżach nabycia umiejętności grania ornamentacji - nie miałem czasu, teraz go będę miał więcej i chciałbym się nauczyć. Czasami palce to jak by się miało z drewna prawda i niby jedyna przeszkoda jeśli ma się "obycie muzyczne" słuch muz. istnieje w głowie he he, tam jest ta blokada, ale ćwiczenia dużo dają np. uczyłem się grać Butterfly i mi to sprawiało trudność, po wsłuchaniu się w jedną z YT wersji po godzinie złapałem już mozliwość prawie równego grania, ale metodą na "tu" tak jak na szkolnym flecie ale powietrza dużo trzeba, no i językiem odzieleanie nutek przy ITM nie jest praktyczne... ale jak się człowiek nie zraża do chęci nauki grania muzyki irlandzkiej już sporo czasu to warto się wziąć za siebie i metodą samozaparcia, podpatrywania w wideo'wych tutkach oraz przyjmowania cennych rad opanować to małą 6-ścio otworową bestię... |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysztof_b79
Do³±czy³: 20 Gru 2008 Posty: 30 Sk±d: warszawa
|
Wys³any: Nie Kwi 19, 2009 16:33 Temat postu: |
|
|
pewien mój znajomy podpowiedział mi taką metodę na poprawienie psychomotoryki, oczywiście nie należy jej tu rozumieć tylko w sensie szybkości, ale przede wszystkim, że się tak wyrażę transferu danych z ośrodka operacyjnego (mózg) do urządzeń wykonawczych (palce), a jest nią bezwzrokowe pisanie na klawiaturze. na ile umiem pisać bez patrzenia na klawiaturze, na tyle to rzeczywiście przekłada się na grę na fletach itp... sądzę, że warto spróbować... sądzę również, że te filmiki instruktarzowe na YT świetnie nadają się do ćwiczenia, tj. chyba nie ma takich, specjalnych, a może są? |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Do³±czy³: 18 Sty 2008 Posty: 326 Sk±d: MÄ…kolno
|
Wys³any: Nie Kwi 19, 2009 17:31 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
pewien mój znajomy podpowiedział mi taką metodę na poprawienie psychomotoryki, oczywiście nie należy jej tu rozumieć tylko w sensie szybkości, ale przede wszystkim, że się tak wyrażę transferu danych z ośrodka operacyjnego (mózg) do urządzeń wykonawczych (palce), a jest nią bezwzrokowe pisanie na klawiaturze. na ile umiem pisać bez patrzenia na klawiaturze, na tyle to rzeczywiście przekłada się na grę na fletach itp... sądzę, że warto spróbować... sądzę również, że te filmiki instruktarzowe na YT świetnie nadają się do ćwiczenia, tj. chyba nie ma takich, specjalnych, a może są? |
Oj to będzie trudno a te filmiki specjalne to jakie masz na myśli bo sądzę że jedynie można poszukać jak przeszczepić sobie ręce od wprawionego "zawodowego" whistle'towisty nie no tak naprawdę ćwiczenie, skupienie i cierpliwość to chyba najważniejesze no i zapas whistle'i dla niecierpliwych. Mi chodzi o takie utworki nie za skomplikowane co pozwolą na opanowanie konkretnych etapów/ornamentacji bo z takich jak na YT tradschool to niektóre w wolnym graniu i tak są za szybko i nie widać jak whistler paluszkami przebiera ale zaszwe pozostaje ctrl + -> i analiza poklatkowa |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|