Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barfly
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 237 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 12:26 Temat postu: |
|
|
Perry napisał: |
Oj z tym piwkiem to dluuuuuga historia Jak Yoshi zaĹozy dziaĹ browarniczo-gorzelniczy to opisze cala procedure |
Moim zdaniem temat doskonale pasuje do "Inne" _________________ Strings in the earth and air
make music sweet |
|
Powrót do góry |
|
|
Adidadi
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 261 Skąd: Szczytno/Olsztyn
|
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 13:07 Temat postu: |
|
|
PomijajÄ
c to, gdzie by pasowaĹ, a gdzie nie, powinien siÄ gdzieĹ pojawiÄ, bo i mnie by siÄ taka receptura przydaĹa. _________________ W Ĺźycia wÄdrĂłwce, na poĹowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W gĹÄbi ciemnego znalazĹem siÄ lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 13:55 Temat postu: |
|
|
strona przyjaciel kazdego domowego piwowara i nie tylko
http://www.browamator.pl/ _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Skąd: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 14:15 Temat postu: Piwowarstwo i akordeon |
|
|
MoĹźe jakieĹ warsztaty piwowarskie na nastÄpnym BÄdzinie? To by dopiero miaĹo powodzenie! A ilu kowbojĂłw by siÄ zjawiĹo?
Ĺťaden ze mnie spec w tej materii, ale MichaĹ gra naprawdÄ piÄknie! Po tym, jak miaĹem wielkÄ
przyjemnoĹÄ zamieniÄ z nim kilka sĹĂłw na Dervish-sesji w PĹocku, stwierdzam, Ĺźe to naprawdÄ fajny i miĹy czĹek! _________________ http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles |
|
Powrót do góry |
|
|
Adidadi
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 261 Skąd: Szczytno/Olsztyn
|
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 14:31 Temat postu: |
|
|
MoĹźecie wyjaĹniÄ co w waszych wypowiedziach (a bardziej kogo) oznacza okreĹlenie "kowboj" ? Ja siÄ duĹźo domyslaÄ, ale wolÄ mieÄ pewnoĹÄ. _________________ W Ĺźycia wÄdrĂłwce, na poĹowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W gĹÄbi ciemnego znalazĹem siÄ lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
poznanskapyrka
Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 190 Skąd: w drodze...
|
Wysłany: Sob Wrz 13, 2008 11:30 Temat postu: |
|
|
Adidadi napisał: |
MoĹźecie wyjaĹniÄ co w waszych wypowiedziach (a bardziej kogo) oznacza okreĹlenie "kowboj" ? Ja siÄ duĹźo domyslaÄ, ale wolÄ mieÄ pewnoĹÄ. |
W niedzielny wieczĂłr przyplÄ
taĹ siÄ na sesjio-imprezÄ jakiĹ facet (ubrany jak) - kowboj z super lachonÄ
. Kowboj byĹ z gitarrÄ
i nawet raz coĹ zaĹpiewaĹ. I nawet nie byĹ aĹź tak pijany i aĹź tak gĹuchy na jakiego wyglÄ
daĹ. _________________ PoznaĹ miasto DoznaĹ
www.ewelinagrygier.art.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Adidadi
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 261 Skąd: Szczytno/Olsztyn
|
Wysłany: Sob Wrz 13, 2008 15:35 Temat postu: |
|
|
DziÄki za wyjaĹnienie. WidaÄ nie trzeba wcale umieÄ graÄ ani ĹpiewaÄ, Ĺźeby zabĹysnÄ
Ä na jakiejĹ sesji muzyki irlandzkiej. _________________ W Ĺźycia wÄdrĂłwce, na poĹowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W gĹÄbi ciemnego znalazĹem siÄ lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
poznanskapyrka
Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 190 Skąd: w drodze...
|
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 2:26 Temat postu: |
|
|
Adidadi napisał: |
DziÄki za wyjaĹnienie. WidaÄ nie trzeba wcale umieÄ graÄ ani ĹpiewaÄ, Ĺźeby zabĹysnÄ
Ä na jakiejĹ sesji muzyki irlandzkiej. |
Wystarczy grac na jajeczku. _________________ PoznaĹ miasto DoznaĹ
www.ewelinagrygier.art.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
akukuq
Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 32 Skąd: PoznaĹ
|
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 0:23 Temat postu: |
|
|
JuĹź tak nie pisz Ewelinko, bo niektĂłrzy wezmÄ
to na powaĹźnie. Strach pomyĹleÄ gdyby na nastÄpnym BÄdzinie sekcja "drobnych instrumentĂłw perkusyjnych" rozrosĹa siÄ z 2 do powiedzmy 8 osĂłb. |
|
Powrót do góry |
|
|
bobatikla
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 16 Skąd: PoznaĹ
|
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 22:52 Temat postu: |
|
|
He, he oĹmiu jak oĹmiu ale powiedzmy 30 ...? " trzydzieĹci, trzydzieĹci, trzydzieĹci..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Adidadi
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 261 Skąd: Szczytno/Olsztyn
|
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 23:27 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajcie. Jajeczko to, moim zdaniem, zacny instrument, i moĹźna na nim coĹ zagraÄ "ponad przeciÄtnie". Akurat na to przykĹadu nie mam, ale widziaĹem kiedyĹ solĂłwkÄ na trĂłjkÄ
cie w jakimĹ zespole jazzowym i szczÄka mi opadĹa, jak zobaczyĹem, co moĹźna z tym (z pozoru prostym) instrumentem wyczyniaÄ. _________________ W Ĺźycia wÄdrĂłwce, na poĹowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W gĹÄbi ciemnego znalazĹem siÄ lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jasiek
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 113 Skąd: JÄdrzejĂłw/KrakĂłw
|
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 9:55 Temat postu: |
|
|
TrĂłjkÄ
t to wbrew pozorom bardzo ambitny instrument i moĹźna na nim niesamowite rzeczy wygrywaÄ. |
|
Powrót do góry |
|
|
Barfly
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 237 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 10:48 Temat postu: |
|
|
dla ilustracji obecnoĹci trĂłjkÄ
ta w muzyce irlandzkiej - filmik z koncertu moich idoli, czesto mocno eksperymentujÄ
cych z muzykÄ
wszelakÄ
, jednak zawsze grajÄ
cych w sposĂłb tak silnie osadzony w tradycji, Ĺźe nie sposĂłb nie zgadnÄ
Ä z jakiego kraju pochodzÄ
. Niestety jakoĹÄ dĹşwiÄku nie jest na tych filmikach najlepsza, ale sĹychaÄ co trzeba.
jako bonus - odrobinka piÄknego irlandzkiego jÄzyka w wykonaniu zapowiadajÄ
cego Nicholasa Carolana.
numer z trĂłjkÄ
tem w charakterze bodhranu: http://pl.youtube.com/watch?v=ViEyQ-_OMq0&feature=related
numer "handlowy" - dla ilustracji pokrewieĹstw pomiÄdy barokiem a irlandczyznÄ
: http://pl.youtube.com/watch?v=FSrm964ZAvM _________________ Strings in the earth and air
make music sweet |
|
Powrót do góry |
|
|
poznanskapyrka
Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 190 Skąd: w drodze...
|
Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 3:18 Temat postu: |
|
|
Adidadi napisał: |
Nie przesadzajcie. Jajeczko to, moim zdaniem, zacny instrument, i moĹźna na nim coĹ zagraÄ "ponad przeciÄtnie". Akurat na to przykĹadu nie mam, ale widziaĹem kiedyĹ solĂłwkÄ na trĂłjkÄ
cie w jakimĹ zespole jazzowym i szczÄka mi opadĹa, jak zobaczyĹem, co moĹźna z tym (z pozoru prostym) instrumentem wyczyniaÄ. |
Problem leĹźy nie w tym, Ĺźe jajeczko jest do kitu, tylko jajeczkarze....Bo ludziom siÄ wydaje, Ĺźe to tak Ĺatwo postukac. Jajko to jets b. fajna sprawa, jeĹli gra w rytmie, i tempie.
No a trĂłjkÄ
t daje jeszcze wiÄcej moĹźliwoĹci
maĹa bÄdziĹska anegdotka a propos jajeczkowania. Patrycja NapieraĹa mi ciÄ
gle powtarza, Ĺźe w mojej grze na jajeczku sĹychac "trzydzieĹci, trzydzieĹci" (sĹowo klucz wymawiane na poczÄ
tku, by grac rĂłwno:)...poĹźaliĹam siÄ raz nad ranem Jankowi Kubkowi, i on powiedziaĹ, Ĺźe to nieprawda, Ĺźe nie ma siÄ czym przejmowac. Wcale nie gram na "30,30"; tylko " cycuszki, cycuszki" _________________ PoznaĹ miasto DoznaĹ
www.ewelinagrygier.art.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|