Forum Whistlowisko Strona G³ówna Whistlowisko

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   U¿ytkownicyU¿ytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 

A tak se o dusiworze :p
Id¼ do strony 1, 2  Nastêpny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whistlowisko Strona G³ówna -> Dudy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Mnich



Do³±czy³: 21 Gru 2008
Posty: 10

PostWys³any: Sro Gru 24, 2008 15:58     Temat postu: A tak se o dusiworze :p Odpowiedz z cytatem

Heh no to jedziemy ^^

temat jest, bedzie mozna sie wyzywac dowoli a ludzie przyjamniej beda miec co czytac.

Wiem ze czeka mnie ciezka praca ale wcale sie nie boje. Nie zebym sie chwalil ale jestem po szkole muzycznej 6 letniej na fortepian. Gitary tez troche liznalem wiec podstawy mam :pp

Kiedys bardzo bardzo dawno temu byl u nas w rodzinie taki stary wogole nie strojacy flet i grywalo sie na nim przedziwne melodie. Jezeli na nim sie gralo spox to cos mi sie zdaje ze tamtego PC tez ujazmie Smile oczywiscie nie odrazu :p no ale Smile

pierwsze pytanie: jak i z czego mozna sobie samemu zrobic stroik ? czy jest mozliwe przerobienie jakiegos od saxofonu ?

drugie pytanie: normalnie taki PC ma jedna oktawe. Druga oktawe mozna uzyskac za pomoca przedecia ( mocniejszego dmuchniecia tak jak na przyklad w wlecie poprzeczym ) ? a jezeli nie to czy wogole jest to mozliwe ? jak tak to jak ?;p

i wiem ze bede odyslany tutaj

http://www.dudziarz.e12.pl/wiki/index.php?title=FAQ

oraz tutaj

http://www.teachyourselfbagpipes.co.uk/polskiindex.htm

juz to powioli czytam Smile

no ale na forum zawsze latwiej sie zapytac :p no i przy okazji z kims mozna pogadac ;pp

pozdrowka i wesolych swiat dla wszystkich czytajacych ten temat Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Peter_Piper



Do³±czy³: 07 Lis 2007
Posty: 81
Sk±d: Lublin

PostWys³any: Sro Gru 24, 2008 19:03     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oczywiście przeszkolenie się przyda zawsze, ale dudy to zupełnie inna bajka i lepiej będzie, na rzecz szybszego chłonięcia techniki, wyzbyć się paru załapanych nawyków i nie korzystać za często z podstaw nabytych podczas grania na fortepianie czy gitarze, bo może to tylko utrudnić sprawę.

U mnie do czasu pojawienia się dud, było tak że nie lubiłem grać. Pewnie tylko dlatego, że narzucano mi poszczególne melodie do wygrywania na przeklętym, plastikowym flecie w podstawówce i gimnazjum, a teraz uczę się czego chcę, w miarę swoich umiejętności rzecz jasna i to nie tylko na dudach (wymieniać nie będę na czym jeszcze, bo wyjdzie, że się przechwalam Razz) Smile

Ad. 1: Stroik, a dokładniej nowe listki plastikowe do PC można zrobić z pudełka po jogurcie, najlepiej dużej Bakomie (sprawdzone; tu należą się podziękowania dla p. Adama Prószyńskiego, który wskazał mi drogę w podobnej sprawie stroika do bombardy) Smile Docięte do właściwych rozmiarów kawałki plastiku trzeba spiłować drobnym papierem ściernym lub czymkolwiek innym, co ma podobne właściwości, żeby łatwiej wpadały w drganie. Reszta stroika, czyli miedziana rurka i gumowa owijka, na ogół się nie psuje, ale zawsze można to dosztukować z podobnych materiałów.
Jeśli zaś chodzi o stroiki saksofonowe to z tego, co wiem nie da rady z nich czegokolwiek zmajstrować, bo po pierwsze są trzcinowe, podczas gdy zdecydowana większość stroików do PC jest plastikowa, a po drugie konstrukcja jest całkiem inna.

Ad. 2: Dudy szkockie grają tylko i wyłącznie w jednej oktawie, więc przedęcia nie są niestety możliwe. Tutaj, gdy dmuchnie się mocniej albo dźwięki będą brzmiały dziwnie, trochę wyżej ale nadal w tej samej oktawie albo stroik pod zwiększonym ciśnieniem zamknie się i nie będzie grał.
Naturalnie, przedęcie w dudach jest możliwe, ale tylko w takich rodzajach jak np. Gaita Gallega, Gaita Asturiana (oba z północnej Hiszpanii, z Galicji i Asturii) czy irlandzkie Uilleann Pipes.

Ja do FAQ na Dudziarskiej Wiki odsyłać cię nie mam zamiaru Smile Chyba, że naprawdę nie będę w stanie udzielić informacji na jakiś temat ale wtedy, jakby co jest Forum Dudziarskie jeszcze, gdzie jest nas wielu Wink

Polecam dodatkowo lekcje wideo tutaj, pod napisem Piping (wprowadzenie, dziewięć lekcji i "Skye Boat Song"): http://www.lyon.edu/webdata/groups/shp/videolessons/index.htm
Gość wszystko jasno tłumaczy, począwszy od skali aż do złożonych ozdobników. Pomogło mi to bardziej niż patrzenie na krzyżyki i kółeczka robiące za opuszczone i podniesione palce czy też na same nuty. Po prostu wzrokowcem rasowym jestem Very Happy

Wesołych ¦wiąt i do pogadania niedługo! Smile

Pozdravim!
_________________
Before "Going Home" "The Wild Rover" bade his "Farewell To The Creeks". "All Through The Night" he travelled, saw "The Back Of The Moon" and at "The Dawning Of The Day" finally came back to his home in "Bonnie Dundee" Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Mnich



Do³±czy³: 21 Gru 2008
Posty: 10

PostWys³any: Czw Gru 25, 2008 12:09     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to sie troche... przylamalem ? czyli wychodzi na to ze do wykorzystania mam cala jedna oktawe ? 8 dzwiekow i tyle ? a co z dzwiekami z "czarnych klawiszy" ? krzyzyki i bemole ? wogole jest to mozliwe ?

no ale z drugiej strony... jak patrze jak ludzie graja to full respect. I jezeli wykorzystuja do tego tylko te pare dzwiekow... no to magia Smile

a co do stroika... wczesniej jak nie bylo plastiku to z czego je robili ?;p no raczej strzelam ze jakies drewno co nie ? tak sie sklada ze mam okazje poprobowac robic przeroznych rzeczy z drewna - moj ojciec jest stolarzem a ja dzieki temu wzbogacilem sie o dosc spora kusze i wlasnie obecnie koncze luk kompozytowy :p ( o meblach to juz wole nie mowic bo to normalne ze umie je zrobic Smile wiec co do drzewa znam sie na nim, cenie je i bardzo lubie - piekny material. U gory warsztatu ojca suszy sie bardzo duzo przeroznego rodzaju drewna. Czemu by tego nie wykorzystac ? Smile trzeba mi tylko instrukcje :p oczywiscie nie przedkladam zapedu przed umiejetnosci tylko chce sprobowac sie w czyms nowym Smile

wiec czekam na informacje :>
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Peter_Piper



Do³±czy³: 07 Lis 2007
Posty: 81
Sk±d: Lublin

PostWys³any: Czw Gru 25, 2008 15:00     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie ma sensu się dołować Smile Oktawa jest jedna i ma 9 dźwięków podstawowych (low G, low A, B, C, D, E, F, high G, high A), ale można dzięki tzw. "false" fingering zagrać w sumie 14 dźwięków. Jeden gość prezentuje to tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=d29pzkJRzDg

Natomiast prawdziwym mistrzem gry z użyciem alternatywnego palcowania był Gordon Duncan, niestety trzy lata temu popełnił samobójstwo, jednak nagrania zostały. Polecam ten klip, gdzie gra dwie melodie z Galicji: "Jota de Paradela" i "Muineira de Poio" z wykorzystaniem "false" fingering: http://www.youtube.com/watch?v=h_EdlItyX8M Smile

Mimo wszystko, kiedy już będziesz grał to w 95% przypadków potrzebne ci będzie jedynie palcowanie podstawowe. Zatem radzę nie zawracać sobie pozostałymi dźwiękami głowy albo traktować je tylko jako ciekawostkę Wink

Kiedyś stroiki do PC były wykonywane z trzciny, ale naturalnie lżejszej, by dało się grać lekkim zadęciem. Obecnie również są dostępne, tyle że rynek jest zdominowany przez plastikowe, które są stabilniejsze w brzmieniu i nie gniją, gdy za długo posiedzą zamknięte Razz

Niestety z drewna nie zrobisz stroików ani tych do przebierki ani do piszczałek. Jedynym materiałem na stroiki jest trzcina, najlepsza jest ta sprowadzana m.in. z Hiszpanii, której łacińska nazwa brzmi Arundo Donax.

Na koniec, odchodząc od tematu dud, jeśli idzie o wytwarzanie różnych sprzętów z drewna, to u mnie w piwnicy (na szczęście jest tam sucho) sezonują się dwa kawałki lipy (ok. 280 cm. i 150 cm.), z których planuję zrobić pierwsze, własne didgeridoo Very Happy Tylko narzędzi na razie brak...
_________________
Before "Going Home" "The Wild Rover" bade his "Farewell To The Creeks". "All Through The Night" he travelled, saw "The Back Of The Moon" and at "The Dawning Of The Day" finally came back to his home in "Bonnie Dundee" Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Perry



Do³±czy³: 30 Sie 2007
Posty: 212
Sk±d: Jozee pod Warszawa

PostWys³any: Pi± Gru 26, 2008 15:17     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja sie tak wtrące na chwile i powiem że aż mi sie mordka cieszy jak widze że temat dud na tym forum sie rozwija Smile Tak sobie myśle że może dojdzie kiedyś do tego że dudziarzez z innymi fujarkowcami będą na jednym forum Smile

To było by piękne Smile Przecież wielu z nich gra i na fletach i na whistlach...
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Peter_Piper



Do³±czy³: 07 Lis 2007
Posty: 81
Sk±d: Lublin

PostWys³any: Pi± Gru 26, 2008 15:34     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak samo i ja się cieszę niezmiernie, bo to wskazuje na rozprzestrzenianie się, podobnego do fletowej, odmiany wirusa dudysium szkotensis Very Happy Jedno forum to byłaby świetna sprawa, bez dwóch zdań Smile Sam pogrywam trochę na whistle'u i dwojnicy Wink
_________________
Before "Going Home" "The Wild Rover" bade his "Farewell To The Creeks". "All Through The Night" he travelled, saw "The Back Of The Moon" and at "The Dawning Of The Day" finally came back to his home in "Bonnie Dundee" Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Perry



Do³±czy³: 30 Sie 2007
Posty: 212
Sk±d: Jozee pod Warszawa

PostWys³any: Pi± Gru 26, 2008 16:30     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to uruchamiaj kontakty swoje na forum dudziarskim i niech Yoshi sie dogaduje z adminem forum dudziarskiego Smile ja uważam że to było by coś pięknego. Napewno by wzrosło zaintweresowanie jednym i drugim instrumentem :)Zrobiło by sie odddzielne dzialy tak jak jest na C&F ustaliło modów itp itd Smile

Sorki za offtop Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Peter_Piper



Do³±czy³: 07 Lis 2007
Posty: 81
Sk±d: Lublin

PostWys³any: Pi± Gru 26, 2008 17:07     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobry offtop nie jest zły Wink

Trudno nazwać to kontaktami, bo oprócz jednej osoby, która na Forum zagląda nikogo więcej osobiście nie znam... Jedyne, co mogę zrobić to gorąco namawiać całą brać dudziarską do pomocy w jakiej się tylko da formie i tak samo swoją oferować, gdy pomysł wejdzie w fazę realizacji.

Jeśli zaś chodzi o admina Forum Dudziarskiego to należałoby rozmawiać z Pawłem Dziemskim, czyli Snorim Smile Jego mail jest dostępny tutaj: http://www.dudziarz.e12.pl/wiki/index.php?title=Dudziarze_w_Polsce
_________________
Before "Going Home" "The Wild Rover" bade his "Farewell To The Creeks". "All Through The Night" he travelled, saw "The Back Of The Moon" and at "The Dawning Of The Day" finally came back to his home in "Bonnie Dundee" Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Mnich



Do³±czy³: 21 Gru 2008
Posty: 10

PostWys³any: Pi± Gru 26, 2008 23:38     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no tak :p nie bylo mnie chwilke i ktos mi temat przejal ><

oczywiscie glupi maly zarcik :p

wracajac do tematu:) jak tylko przyjdzie czas to zamawiam to:

http://www.bazarek.pl/produkt/47523/107590/arundo-donax-sadzonki.html

Smile mam warunki zeby to gdzies posadzic a moja matka jest zagorzala fanka wszelkiego zielstwa ( dudow niestety nie i sadze ze nie ucieszy sie jak mi przyjdzie ta przebierka :p ) wiec trzcinka bedzie sobie spokojnie rosla Smile

narazie na tym zakoncze jakiekolwiek przygotowania do produkcji dusiwora :p bedziemy o tym gadac jak przyjdzie przebierka, ja sie do niej dobiore i skutki tego beda jakies takies widoczne ( oczywiscie pozytywne :p )

W koncu musze to napisac bo teraz mnie rozwaliles: full respect odemnie za wiedze Smile pelen profesjonalizm ktory wykazales przy udzielaniu mi informacji mnie zaszokowal i naprawde pozytywnie zaskoczyl Smile widze ze trafilo mi sie na chodzaca encyklopedie i zdaje mi sie... ze Cie wykorzystam :> oczywiscie TYLKO pozytywnie ( hie hie hie :3 )

Teraz napisz mi cos o Tobie ile grasz jak Ci sie to zaczelo z ta choroba :p jaki masz sprzet no i... a wymysl tam cos jeszcze :p chce wiedziec jak najwiecej i sie przygotowywac:) do grania :p
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Peter_Piper



Do³±czy³: 07 Lis 2007
Posty: 81
Sk±d: Lublin

PostWys³any: Sob Gru 27, 2008 13:05     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W takim razie życzę powodzenia w hodowaniu trzcinki i nawracaniu rodziny na dźwięki dud Very Happy Jeszcze przy graniu na PC nie będziesz słyszał częstych sprzeciwów raczej, ale poczekaj jak przyjdzie pora na dudy, że tak powiem, właściwe Wink Jednak, z tego co czytam, imaginuję sobie, że nie mieszkasz w zbytnio zaludnionej okolicy, a jeśli moje wyobrażenie pokrywa się z rzeczywistością to masz chłopie szczęście, bo będziesz mógł wychodzić w ciepłe dni w pięknych okolicznościach natury pogrywać! Smile U mnie wypadki wręcz idealnie się potoczyły, gdyż trzy lata temu przeprowadziłem się na osiedle, które jest dość oddalone od centrum miasta, gdzie dotychczas mieszkałem i gdzie warunki nie pozwalały na ćwiczenie, chyba że wyprawiałbym się na strych Razz Tutaj mam niedaleko pole, na które sobie chadzam podudzić, a jak przyjdzie ochota, kiedy domowników nie ma, to uruchamiam potwora w pokoju i mogę grać nawet godzinę i nikt się nie przyczepia, za co chwała moim sąsiadom po raz nie wiem już który i niech im wszelkie stworzenie na świecie błogosławi! Laughing A zważ waść, że zwierzak ów dźwięki z głośnością 116 decybeli w przestrzeniach zamkniętych z siebie wydaje Very Happy

Nie przesadzajmy, żadna tam ze mnie encyklopedia chodząca, są większe i to na terenie naszego pięknego kraju, ale dzięki Smile Wszystko to kwestia oczytania. Dlatego polecam szukać, szukać i jeszcze raz szukać wszelkich możliwych nowinek, ciekawostek, niuansów, historii powstawania instrumentu, a potem czytać, czytać i jeszcze raz czytać Smile Nawet się nie oglądniesz, kiedy to wszystko cię wciągnie na dobre i będziesz wiedział tyle samo, co ja albo i więcej nawet Wink
Na dobry początek gorąco polecam lekturę tych dwóch stron:

http://www.bagpipejourney.com/ (m.in. wszelkie sprawy techniczne dotyczące stroików, ich ustawienia, uszczelniania worka, itp., itd. bardzo składnie i przystępnie opisane)

http://www.hotpipes.com/main.html (strona o dudach z krajów i regionów, w których nie podejrzewałbyś nawet że mogłyby tam istnieć, poza tym bardzo ale to bardzo rozszerza horyzonty i sprawia, że chciałbyś sobie sprawić choćby po jednym porządnym "przykładzie" z każdego gatunku, przynajmniej ja tak mam Laughing)

Coś o mnie... Hmm, trochę tego może być i nie chcę zanudzać, ale dobra Smile Otóż zaczęło się to wszystko jakieś 7-8 lat temu. Zdarzało mi się słyszeć dudy gdzieś w telewizji, a niekiedy nawet u mnie w Lublinie, na żywo (np. dudziarz w pełnym stroju grający pod McDonald's w centrum, a później kupujący kiełbasę w mięsnym nieopodal, tego widoku nie zapomnę nigdy Very Happy), ale na początku nawet nie wiedziałem jak to ustrojstwo się nazywa. Później były kasety Hevii, pierwsze mp3 ściągnięte z sieci i wtedy już się wszystko rozkręciło na dobre. Tak oto gdzieś w 2002 bądź 2003 postanowiłem, że chcę grać, a nie tylko przebierać bezdźwięcznie palcami po ołówkach, długopisach, krawędziach biurek i czymkolwiek innym co znalazło się w moim zasięgu. Zagadałem na Forum Dudziarskim, gdzie zaoferowano mi używany PC z palisandru wraz z książką do nauki i nutami za 50 złociszy. Skorzystałem z tej okazji i gdy w końcu paczka przyszła i spróbowałem wydobyć pierwsze nuty z przebierki przeraziłem się, bo ledwo dawałem radę zagrać dwa dźwięki. Był moment zawahania, bo skoro niewinny instrument do ćwiczeń wymaga tyle siły to co dopiero będzie jak kupię "Wielkie Szkoty"... Jednak nie poddałem się i konsekwentnie wygrywałem w kolejnych zmaganiach z przebierką Smile Wtedy też zacząłem szukać dud dobrze brzmiących, łatwych w obsłudze i niewymagających dla początkującego jak i oczywiście w miarę tanich. W tamtym czasie doczytałem się właśnie na stronie hotpipes.com, że dudy kanadyjskiego wytwórcy o nazwisku Dunbar, produkującego instrumenty z twardego plastiku Polypenco o właściwościach dźwiękowych drewna, są najlepszym wyborem. Zastanawiałem się jeszcze nad marką Pettigrew, ale ich strona nie wyglądała na godną zaufania... Szukałem, szukałem i szukałem, wysyłałem po kilka maili dziennie do różnych sklepów w Kanadzie, USA, Wielkiej Brytanii aż w końcu natrafiłem na niepozorny sklepik celtickraft.de w Niemczech, gdzie znalazłem te właśnie dudy za jedyne 590 Euro. Zeszło mi trochę czasu na korespondencji z nimi, ale to tylko dlatego że chciałem o wszystko się dokładnie wypytać, bo zawsze odpisywali szybko i w końcu po wpłaceniu 630 Euro na ich konto (doszła jeszcze ubezpieczona przesyłka: 30 Euro i płyn do uszczelniania worka: 10 Euro) i wyglądaniu kuriera przez jakieś dwa tygodnie, 31 maja 2006 roku w godzinach wieczornych przyszła wielka prostokątna paka wyłożona niemieckimi gazetami, wśród których leżało moje cudo Very Happy Niestety pojawiły się problemy, bo stroik od przebierki okazał się za twardy, a co za tym idzie niewłaściwy dla niewyrobionych płuc i przepony, a stroiki trzcinowe do piszczałek pomimo dobrej jakości po dziś dzień uznawane są za kompletnie nieodpowiednie dla nowicjuszy, a często nawet dla bardziej wyrobionych dudziarzy, ponieważ są niestabilne (po ok. 15-20 minutach grania trzeba je znowu dostrajać z powodu wilgoci, którą chłoną, bo to sama trzcina, żadnych syntetyków) i potrafią brać za dużo powietrza (chodzi tu o jego ilość przelatującą pod uniesionym językiem stroika, który drgając wydaje dźwięk). Dlatego z kasy z imienin i innych oszczędności kupiłem sobie stroiki syntetyczne, a później lekki stroik do przebierki (grając na nim, eksperymentowałem w tym czasie jeszcze z syntetycznym i spiłowałem ten pierwszy, twardy, którego, nota bene, teraz właśnie używam, bo brzmi lepiej). W ten oto sposób powstała moja obecna konfiguracja, czyli: dudy Dunbar P1 z przebierką Elite II, trzcinowy stroik do przebierki McCann, syntetyczne stroiki Ezeedrone do piszczałek, worek skórzany, rozmiar średni (choć marzy mi się mały) firmy L&M, czarne okrycie worka z białymi frędzlami i białe sznurki łączące piszczałki. W sumie gram już jakieś dwa lata, ale wziąłem się w garść i doszlifowałem ozdobniki dopiero rok temu Razz Jeśli chciałbyś posłuchać jak to brzmi, zapraszam na mój profil na youtube: http://www.youtube.com/user/PeterPiper86 gdzie znajdziesz klip pt. "The Piper's Weird" ("weird" w dawnym szkockim oznaczało "przeznaczenie", więc nie należy tłumaczyć tego tytułu jako "Dziwny ten dudziarz" Razz).

Chyba to tyle, jeśli o mnie chodzi.

Do pogadania! Pozdravim!

Piotrek
_________________
Before "Going Home" "The Wild Rover" bade his "Farewell To The Creeks". "All Through The Night" he travelled, saw "The Back Of The Moon" and at "The Dawning Of The Day" finally came back to his home in "Bonnie Dundee" Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Mnich



Do³±czy³: 21 Gru 2008
Posty: 10

PostWys³any: Nie Gru 28, 2008 23:58     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oj tam :p Moja Ty Encyklopedio :p zawsze jak cos ze mnie wyjdzie pozytecznego bedziesz sie mogl chwalic ze byles mi Mentorem na poczatku ;pp a jak nie to po prosisz admina forum zeby skasowal temat i sladu po naszych kontaktach nie bedzie xD ale badz czujny:p PrtScreen nie spi :p bede miec dowod ^_^

Plastik, plastik, plastik... nie lubie tworzyw sztucznych:/ niby takie wielkie dobrodziejstow a wcale mi sie to nie podoba ( jestem ekologiem :p ). Jakos wczesniej gralo sie na drewnie i bylo oki. Co do kropelek wody juz kapuje jak bedzie trzeba konserwowac i stroik w PC i w dudach "jakis tam" w ktore kiedys w koncu sie moze zaopatrze ( a wlasnie, bardzo ladnie wygladaja te Twoje, lubie kolorystyke czarno biala:) no ale przy trzcince w stroiku to czy nie mozna jej jakos bardzo mocno polakierowac zeby nie gnila ? nie wiem jak zdrewniala czesc trzciny reaguje no ale chyba pomysl dobry ? powinnien jakis lakier ja zabiezpieczyc co nie ?

Kolejne pytanie Smile czy w kazdym z burtonow ( tak to sie pisze ?;p a jak nie to chodzi mi o te samoistnie grajace rurki co jest ich zazwyczaj 3 sztuki :p ) jest oddzielny stroik ? i czy zeby je nastroic to sie je reguluje tak jak... hm... ciezko porownac :p kijki tregingowe albo kule ? rozsuwa albo zsuwa ?

Na szczescie mieszkam na malym osiedlu 2 km za miastem obok wielkiego parku:) wiec spokojnie moge albo gnebic sasiadow ( i tak mnie juz nie lubia bo na naszej uliczce stoi moje 40 letnie auto i jak wszyscy twierdza tylko 'zawadza' Sad ) no albo wybrac sie do tego parku gdzie i tak nikt nie chodzi bo jest to zakazane ( park zostal wykupiony wraz z istniejacym tam dworkiem no i teraz jest to teren prywatny... ale zawsze mozna sie tam zakrasc ^^ ). Ostatecznie czekac az rodzicow nie bedzie w domu albo cwiczyc nawet przy nich bo sa przyzwyczajeniu juz do fletu poprzecznego mojej siostry :p )

Moglbym dostac zdjatka Twojego sprzetu ?;p od taka mala moja zachcianka ^^ jakos tak z bliska albo... o zgrozo :p w rozmontowanym stanie ?;p jak cos z gory dzieki xD a jak nie to bede dalej meczyl :pp
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Peter_Piper



Do³±czy³: 07 Lis 2007
Posty: 81
Sk±d: Lublin

PostWys³any: Pon Gru 29, 2008 14:43     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hehe, no jeśli z tej strony na to spojrzeć to perspektywa zyskania uznania (niczym Jerzy Dudek, tylko nie wiem w jakim regionie) jest ciekawa Smile

Uwierz mi, gdy już nauczysz się podstaw, gdy przyjdzie czas na zamawianie dud i gdy będziesz próbował nastroić całego potwora to będziesz wdzięczny konstruktorom za stworzenie stroików syntetycznych Wink Przynajmniej do piszczałek, bo w przebierce nadal prym wiedzie trzcina (choć nie powiem, syntetyczny stroik, który sprzedaję w dziale Bazar, przy dobrym ustawieniu gra niemal identycznie jak trzcinowy). M.in. o moim sposobie czyszczenia stroika do PC możesz poczytać dodatkowo w wątku "practice chanter" w tym dziale Smile
Jeśli chodzi o lakierowanie trzcinowej części stroika to przyznam, że nigdzie nie czytałem o takim sposobie, a znam ich sporo, więc zdecydowanie odradzam. Stroik od dud szkockich to dość specyficzna bestyja, ale będzie żył długo, gdy się o niego zadba pamiętając o tym, że:
- nie można go zostawiać zamontowanego w przebierce, której nie wyjmiesz z gniazda (ang. stock) po graniu; wtedy jest największe prawdopodobieństwo, że zacznie gnić, bo wilgotne i ciepłe powietrze, które wciąż cyrkuluje wewnątrz worka i rozchodzi się do każdej jego części jest jednym z największych wrogów naszego małego, trzcinowego przyjaciela Razz
- nie należy chować go do jakiegokolwiek pojemnika tuż po wyjęciu z przebierki, musi chwilę ochłonąć, inaczej znów pojawia się możliwość gnicia; można suchymi palcami delikatnie ściągnąć z powierzchni nadmiar wilgoci i dmuchnąć od strony miedzianej rurki, żeby to co wewnątrz siedzi wyszło na wierzch w postaci kropelek tylko trzeba uważać przy ściąganiu ich palcem, bo robisz to na samym wierzchu stroika i jeśli coś się nadłamie to nie ma wielkich szans, by stroik grał po tym jak trzeba
- nie wolno moczyć go w wodzie przed graniem, by go zmiękczyć; bardziej to zaszkodzi niż pomoże
- nie wolno tak samo zwilżać trzciny poprzez wkładanie stroika do ust, bo wystarczy mu mikroorganizmów i innych bakterii, które się na nim zatrzymują w czasie gry Wink
- można natomiast, że tak powiem, pomasować stroik przed graniem, co go nieco zmiękczy; przez ok. 20-30 sekund trzymając stroik za grubszą część trzciny tuż przy wiązaniu między kciukiem a palcem wskazującym, ściskasz i puszczasz, powoduje to otwieranie i zamykanie się wylotu stroika.
To tyle jeśli chodzi o podstawy obchodzenia się ze trzciną w dudach Smile

Kolorów okrycia worka, frędzli i sznurków jest od zatrzęsienia. Mi się obecnie najbardziej marzy (marzy, bo ceny są kosmiczne za te wszystkie dodatki) okrycie z tartanu Black Watch i sznurki w tych samych barwach, żeby pasowało do mojego kiltu albo butelkowa zieleń ze złotymi frędzlami i złote sznurki Wink

Byłeś blisko, dokładnie zwie się to to burdonami Smile Niekiedy piszczałkami burdonowymi, po prostu piszczałkami albo, co jest używane najczęściej, spolszczona wersja angielskiej nazwy "drones", czyli drony Very Happy Otóż zgadza się, każdy z dronów posiada jeden stroik umieszczony na samym dole w swoim własnym "gniazdku" i tak mamy jeden stroik basowy (najdłuższy) i dwa tenorowe (krótsze), które montuje się w odpowiednich dronach. Każdy stroik pod kątem przepływającej przez nie ilości powietrza reguluje się przesuwając gumowe kółko na długości języka, który wytwarza dźwięk. Nieco zmienia to wysokość tonu, ale największy wpływ na tonację mają śrubki, które skracają lub wydłużają słup powietrza wpadający do wnętrza stroika. Trzeba przy tym wszystkim trochę pomajstrować, żeby uzyskać dobrą tonację i sprowadzić do niezbędnego minimum ilość "zżeranego" przez każdy dron powietrza, ale w sumie gdy już ustawisz przepływ gumką to później tylko kręcisz śrubką Smile Ostatnim etapem strojenia jest regulowanie samych dronów czyli właśnie wydłużanie lub skracanie poszczególnych sekcji. W basie masz dwa miejsca, w których tej regulacji dokonujesz, a w tenorach jedno. Drony muszą być zgrane ze sobą i nie może być żadnych dysonansów w brzmieniu ich samych bądź razem z przebierką, czyli, tu onomatopeja, wydają dźwięk taki: łąąąąąąąąąąąąąąąąłąąąąąąąąąąąąąąąąąą, a nie taki: łąąąąłąąąąłąąąąłąąąąłąąąą. Bas musi stroić dwie oktawy poniżej podstawowego dźwięku, czyli low A, a tenory jedną oktawę niżej. W razie potrzeby, w celu dostrojenia przebierki można regulować wysokość umieszczenia stroika (im niżej, głębiej go wciśniesz tym wyżej będzie grał, szczególnie na górnych dźwiękach takich jak E, F, high G i high A, zamontujesz wysoko to będzie grał nisko) po czym jeszcze oklejać taśmą otwory na palce powyżej dźwięku, który brzmi, jakby to rzec, nieswojo Razz

Uff, to się rozpisałem o tych stroikach Laughing

To masz warunki do ćwiczeń niczego sobie Wink Dopóki grasz tylko na PC to z dudzeniem w domu nie powinieneś mieć problemu, ale jak już "zaadoptujesz" full set to park może się przydać, ostatecznie jakaś piwnica albo strych może Razz

Zdjęcia zrobiłem i chciałem je wgrać tak, by były widoczne w moim wpisie, ale serwisy hostujące coś się buntują, więc wgrałem wszystko na rapidshare, tu jest link: http://rapidshare.com/files/177803770/Dudy.rar.html
21 zdjęć moich dud z bliska, z daleka, zmontowanych, rozmontowanych, do wyboru, do koloru Laughing Miłego oglądania i do przeczytania! Smile
_________________
Before "Going Home" "The Wild Rover" bade his "Farewell To The Creeks". "All Through The Night" he travelled, saw "The Back Of The Moon" and at "The Dawning Of The Day" finally came back to his home in "Bonnie Dundee" Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Mnich



Do³±czy³: 21 Gru 2008
Posty: 10

PostWys³any: Sro Gru 31, 2008 1:12     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przyszlo Smile niestety caly dzien mnie nie bylo w domku, wrocilem dopiero teraz no i spozieram, a na lozku lezy jakas paczka. Dopiero zajazylem po jakis 4 sekundach co to jest bo moj umysl byl juz praktycznie wylaczony ;p odrazu rzucilem sie na nia z nozem i szybko wydostalem moje cudo na swiatlo dzienne... no i niestety ale chyba szajs mi sie trafil ^_^ no ale cwiczyc na tym bedzie mozna, chyba :p dzwiek ktory widaje z siebie ciezko opisac xD jest to cos miedzy kaczka a... zarzynana kaczka xD troche to przypomina dudy :p wiec nie jest zle Smile

najgorsze jest to ze stroik jest skrecone na stalo jakas nitka wiec pewnie bede musial za Twoja rada zrobic sobie stroik z dzogurtowego pudelka Smile bo tamten bedzie i ciezko czyscic i wogole :p

to odrazu pytanie, czy rurka ktora bedzie w stroiku musi byc miedziana czy moze byc cos innego ? co z taka guma to nie bedzie problemu, pewnie jutro sobie cos znajde no a plastki to sie kupic razem z czyms o smaku truskawki ^_^

jutro rano zamieszcze zdjecia mojego cuda zeby sie pochwalic jaki to mi szmelc wcisneli :p niech sie inni posmieja :p

no to ide spac a od jutra rano trening ^_^
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Peter_Piper



Do³±czy³: 07 Lis 2007
Posty: 81
Sk±d: Lublin

PostWys³any: Sro Gru 31, 2008 10:43     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie można się wiele po pakistańskim produkcie spodziewać, ale będzie jakoś grał, a dźwięk kaczki jest charakterystyczny dla tego PC Razz

Polecałbym ci na razie grać z użyciem tego stroika, który przyszedł w paczce, bo na konstruowanie całego stroika nawet ja się jeszcze nie odważyłem Wink Dociąć do właściwych wymiarów i spiłować plastik na listki to w sumie niewielki problem, ale z całą resztą może być różnie...

Możliwe, że miedź to nie jest jedyny materiał odpowiedni do zrobienia z niego rurki, ale tylko z takim się spotkałem i w stroikach do PC i przebierki w full secie, więc niestety nie wiem, co mogłoby się jeszcze nadać. Na pewno musi to być wystarczająco giętki metal, by można z niego było w miarę łatwo wytoczyć taką rurkę Smile

Czekam na zdjęcia, potem zobaczymy co się da zdziałać z tym paki-stroikiem Wink
_________________
Before "Going Home" "The Wild Rover" bade his "Farewell To The Creeks". "All Through The Night" he travelled, saw "The Back Of The Moon" and at "The Dawning Of The Day" finally came back to his home in "Bonnie Dundee" Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Mnich



Do³±czy³: 21 Gru 2008
Posty: 10

PostWys³any: Sro Gru 31, 2008 14:40     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

po dlugich poszukiwaniach aparatu ( znalazl sie w koncu pod poduszka u mojej siostry (!?) ) udalo mi sie w koncy pstryknac pare zdjatek Smile niestety najgorsze zdjecie jest stroika bo niestety mam kiepski aparat no i brzydko widac Sad









niestety nie moge wgrac zdjecia stroiku bo servery szaleja i wgrywanie tych zdjeci zajelo mi godzine O.o

mama juz wie czym bede ich meczyc i powiedziala mi ze "moze jednak wrocisz do grania na pianinie ? " xD a siostra mi zabrala i powiedziala ze nie odda puki nie zagra czystej gamy :p

a wlasnie Dziwny Dudziarzu Smile fajnie grasz Smile juz sie nie moge doczekac az mi cos zacznie wychodzic. Narazie sie mecze i proboje dmuchac PC tak zeby ladnie gralo. Bo raz zapiszczy mocniej raz jekliwiej ale juz powoli zaczynam to czuc Smile wtedy skrzeczy tak bardzo bardzo ladnie:)

I juz postawnowilem ze bede PC probowal podrasowac :p pierwsze to dostanie ladny czarny lakier no i wymienie te zolte sznurki :p i nawine swoje tak ladnie i grubo :pp no a potem sie zobaczy ^_^

No ale tak fajnie nowy rok przywitac z nowa zajawka Smile mam nadzieje ze to mi tak zostanie przez kolejne nowe roki :pp

Skomentuj stroik bo jak dla mnie w porownaniu z Twoim moj wyglada...
zalosnie :ppp

Edit:

udalo mi sie w koncu wgrac ten stroik :p



jutro jak tylko znajde odpowiednia rurke zaczne ciac butelki, kubki i inne plastikowe rzeczy i probowac zrobic stroik Smile metoda prob i bledow :pp
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whistlowisko Strona G³ówna -> Dudy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Id¼ do strony 1, 2  Nastêpny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group