Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
m64
Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 3
|
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 12:32 Temat postu: Pytanie nowicjusza o przeponÄ |
|
|
Witam wszystkich. Jestem chyba najbardziej poczÄ
tkujÄ
cym moĹźliwym graczem na whistlu - wczoraj dotarĹ do mnie mĂłj pierwszy Goldfinch i miaĹem okazjÄ poogrywaÄ go przez 2-3 godziny. Mam pytanie do wyjadaczy gwizdkowych - czy i na ile potrzebna w grze jest praca przeponÄ
?
Gram rĂłwnieĹź na harmonijkach diatonicznych, a kiedyĹ na trÄ
bce wiÄc sprĂłbowaĹem "podpieraÄ" dĹşwiÄki whistla przeponÄ
technikÄ
znanÄ
z tych instrumentĂłw i brzmienie wydaje mi siÄ Ĺadniejsze po takim podparciu, zwĹaszcza w gĂłrnej oktawie. Natomiast caĹkiem moĹźliwe, Ĺźe doznajÄ sĹuchowego efektu placebo i przez to niepotrzebnie komplikujÄ sobie technikÄ gry, dlatego postanowiĹem zapytaÄ bardziej doĹwiadczonych ode mnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
przemek
Dołączył: 24 Lis 2007 Posty: 111 Skąd: WrocĹaw
|
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 12:34 Temat postu: |
|
|
o ile wiem to przepona przede wszystkim!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Barfly
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 237 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 20:28 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie uĹźywanie przepony to podstawa - tak w Ĺpiewie jak i na wszystkich instrumentach dÄtych (w tym oczywiĹcie na whistlu i flecie irlandzkim).
To nie tylko kwestia wydajnoĹci/mocy/itp. Na dĹuĹźszÄ
metÄ to rozwiÄ
zanie pozwalajÄ
ce uniknÄ
Ä groĹşnych i nieprzyjemnych schorzeĹ pĹuc. _________________ Strings in the earth and air
make music sweet |
|
Powrót do góry |
|
|
m64
Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 3
|
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 23:12 Temat postu: |
|
|
O schorzeniach pĹuc akurat nie wiedziaĹem, traktowaĹem to raczej jako element techniki gry - na trÄ
bce bez pracy przeponÄ
nie wyjdziesz poza podstawowÄ
oktawÄ (zresztÄ
na dobrej harmonijce teĹź bÄdzie problem). Na whistlu wyĹźsze dĹşwiÄki moĹźna zagraÄ przez zwykĹe mocne dmuchniÄcie i stÄ
d moje zastanowienie na ile przepona jest tu potrzebna. Dzisiaj poeksperymentowaĹem chwilÄ ze slide'ami i grÄ
chromatycznÄ
przez czÄĹciowe zakrywanie dziurek i tu juĹź koniecznoĹÄ jej uĹźycia jest ewidentna.
DziÄkujÄ wszystkim za odpowiedĹş - idÄ dalej gwizdaÄ |
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Skąd: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 22:46 Temat postu: Przepona |
|
|
Moje oftopowe pozdrowienia i Ĺźyczenia udanej kariery whistlowej od Gangu GoldfinchĂłw!
Przy okazji, myĹlÄ, warto poruszyÄ kwestiÄ "przeponowania". Czy znacie moĹźe jakieĹ dobre metody/Äwiczenia przestawienia siÄ z pĹuc na przeponÄ? Nieustannie mam z tym problemy i po wielogodzinnych graniach faktycznie zaczynam siÄ obawiaÄ o swoje zdrowie... _________________ http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles |
|
Powrót do góry |
|
|
m64
Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 3
|
Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 0:47 Temat postu: |
|
|
DziÄki za Ĺźyczenia. Nie jestem raczej Ĺźadnym autorytetem, ale jedno bardzo podstawowe Äwiczenie znam - naleĹźy poĹoĹźyÄ siÄ na plecach i umieĹciÄ sobie na brzuchu ksiÄ
ĹźkÄ, a nastÄpnie oddychaÄ tak, by brzuch i ksiÄ
Ĺźka siÄ poruszaĹy.
Bardziej zaawansowane jest oddychanie przez sĹomki - wycinasz ze sĹomki do napojĂłw trzy odcinki, wkĹadasz je sobie do ust i oddychasz przez nie. Kiedy dobrze Ci idzie z trzema, to jednÄ
wyjmujesz i oddychasz przez dwie, jak siÄ przyzwyczaisz, to schodzisz do jednej. ChociaĹź to chyba akurat jest bardziej na siĹÄ zadÄcia i uczy nie dusiÄ siÄ podczas gry - ale w sumie to z prawidĹowym oddychaniem siÄ ĹÄ
czy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Skąd: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 11:54 Temat postu: Numer z ksiÄ
ĹźkÄ
. |
|
|
Wielkie dziÄki! Co prawda o numerze z ksiÄ
ĹźkÄ
juĹź sĹyszaĹem, ale nigdy do tej pory nie prĂłbowaĹem. MoĹźe kiedyĹ w koĹcu przyjdzie Ăłw numer zrealizowaÄ? _________________ http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles |
|
Powrót do góry |
|
|
MAdzialena
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 11
|
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 14:22 Temat postu: |
|
|
Dopiero jakiĹ czas temu uĹwiadomiĹam sobie, Ĺźe przepona to miÄsieĹ i teĹź siÄ Äwiczy, a potem jest coraz Ĺatwiej. MoĹźe oczywistoĹÄ, ale ja jakoĹ nigdy tak o tym konkretnie nie myĹlaĹam.
O Äwiczeniu ze sĹomkami nie sĹyszaĹam, zaraz wyprĂłbujÄ, dziÄki
Dobrze siÄ jeszcze Äwiczy opierajÄ
c siÄ pod kÄ
tem prostym o jakiĹ stóŠalbo... pianino? i oddychajÄ
c sobie przeponÄ
- to podobno najbardziej "wyÄwicza" przeponÄ. [/u] |
|
Powrót do góry |
|
|
|