Forum Whistlowisko Strona G³ówna Whistlowisko

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   U¿ytkownicyU¿ytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 

nowy - stary flet
Id¼ do strony 1, 2  Nastêpny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whistlowisko Strona G³ówna -> Flet irlandzki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
internetus



Do³±czy³: 02 Mar 2010
Posty: 9

PostWys³any: Nie Gru 25, 2011 9:43     Temat postu: nowy - stary flet Odpowiedz z cytatem

Chodzi o stary drewniany 6-cio klapowy poprzek z allegro, który nie był używany przez x czasu. Nie wiem jak bardzo jest stary, i jeśli nie ma niczego co uniemożliwia grę , (a z tego co sprzedawca zapewniał, to nie ma) będę go męczył ile się da. Jeśli jest całkiem suchy to na początek go naoliwię olejem rzepakowym i po paru dniach dopadnę. Zanim to wszystko się wydarzy chciałem Was zapytać czy macie jakąś radę odnośnie takich staroci. Czy oliwić cały flet, czy jakieś części pomijać, ile czasu powinien być nie używany po naoliwieniu itd. ?

Czekam na WaszÄ… pomoc i pozdrawiam.
Tomek
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
przemek



Do³±czy³: 24 Lis 2007
Posty: 111
Sk±d: WrocÅ‚aw

PostWys³any: Nie Gru 25, 2011 20:47     Temat postu: flet Odpowiedz z cytatem

nie jestem znawcą, ale olejowanie, w naszym klimacie, to na pewno olejkiem migdałowym! bo nie wiem jak z lepkością rzepakowego!
olejek bez konserwantów i z pierwszego tłoczenia i nie na kilka dni, tylko na noc i dobrze wytrzeć

a tak w ogóle skoro jest suchy to nie olejowanie jest tu kluczowe tylko wilgotność powietrza, flet powinien być w środowisku 60-70% wilgotności i w chłodzie.
reklamówka, w środku flet i wilgotna ściereczka gąbkowa do naczyń,razem ale nie łączyć składników! ściereczka nie może dotykać fletu,
to- przez kilka dni a nawet zawsze

tyle na poczÄ…tek
_________________
"the first task of an Irish fiddler is to make the feet and the soul dance" Eileen Ivers
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
michal18c



Do³±czy³: 18 Sty 2008
Posty: 326
Sk±d: MÄ…kolno

PostWys³any: Pon Gru 26, 2011 10:37     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polecam poczytać Flet
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Odwied¼ stronê autora
internetus



Do³±czy³: 02 Mar 2010
Posty: 9

PostWys³any: Pon Gru 26, 2011 21:02     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki Chłopaki, tylko jednego nie kumam. Na tands.pl piszą, że olej migdałowy szybko znika, bo jest za lekki czy coś tam. Nie wiem, może na zmianę z rzepakowym go używać? Aha, rozumiem, że poza poduszkami w klapach, nie ma w flecie poprzecznym takich miejsc których nie można oliwić tak?
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
michal18c



Do³±czy³: 18 Sty 2008
Posty: 326
Sk±d: MÄ…kolno

PostWys³any: Wto Gru 27, 2011 0:07     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czytałem, że drewno (na przykładzie duduka) dobrze smarować olejem z orzechów włoskich. Bierzesz szmatkę, wyciągasz ze skorupek orzechy (tylko nie takie w prost z drzewa - wiadomo) kilka - zawijasz w szmatkę i tłuczkiem od mięsa rozgniatasz na papkę aż olej przejdzie przez nią i smarujesz instrument. Oprócz tej metody polecają jeszcze olej migdałowy, o którym była już mowa, olej roślinny tzw. vegetable oil odradzają z uwagi na jego tendencję do jełczenia. Na poparcie mojego wywodu - info z duduk.com (pod koniec strony): http://www.duduk.com/Arm-music-ins/Duduk/Duduk-Info/index.html Wink
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Odwied¼ stronê autora
Perry



Do³±czy³: 30 Sie 2007
Posty: 212
Sk±d: Jozee pod Warszawa

PostWys³any: Wto Gru 27, 2011 11:26     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzepak odradzam. Szybko jełczeje i robi się niefajny potem. Ja używam mixa kokosowego z migdałowym ale na początek polecam sam migdał (moja mieszanka jest dość problematyczna w stosowaniu). Migdał jest uniwersaly i nadaje sie do każdego drewna.

Jeżeli flet jest stary to trzeba go porządnie wyczyścić. Klapy zdjąć i przesmarować poduszki kremem do twarzy albo rąk (nawilżającym). To je zmiękczy

Flet najlepiej smarować olejem po zdjęciu klap.

Podeślij linka do fletu to Ci coś więcej powiemy.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
przemek



Do³±czy³: 24 Lis 2007
Posty: 111
Sk±d: WrocÅ‚aw

PostWys³any: Wto Gru 27, 2011 15:00     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zamiast zdejmowania klap możesz je też zabezpieczyć zwykłymi kawałkami plastikowej reklamówki, po prostu tak żeby olejek nie miał tam dostępu.

I te wszystkie rady dotyczące konserwasji instrumentów drewnianych są zawsze w kontekscie klimatu!
U nas w Polsce teraz mamy wilgotność poniżej 20 %. I nasza zima niestety jest bardzo trudna dla instrumentów drewnianych.
Jak wiecie, jestem szczęśliwym posiadaczem fletu od Pola Jezequela,
a ponieważ to kosztowna impreza i znam kilku muzyków którym popękały nawet po kilku latach grania instrumenty, to dopytywałem makera kilka razy o konserwację i olejowanie.
Pol Jezequel poleca olej parafinowy i olejuje raz w roku, ale mieszka w innym klimacie i ma cały czas 60-70% wilgotności powietrza, na dodadek grając wpuszcza do fletu bardzo mało pary wodnej.
Ale pytałem też kilku muzyków podróżujących i mających doświadczenia w różnych klimatach,
i u nas w Polsce - olejek migdałowy!
Po prostu trzeba być mądrym
A kluczową sprawą jest zachowanie odpowiedniej równowagi pomiędzy wnętrzem fletu a tym co na zewnątrz. Jak pograsz trochę i potem położysz flet na zimnym stole ,do tego szklanym, główka pęknie i tyle, bo różnica temperatur może być nawet powyżej 20 st.C
_________________
"the first task of an Irish fiddler is to make the feet and the soul dance" Eileen Ivers
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
internetus



Do³±czy³: 02 Mar 2010
Posty: 9

PostWys³any: Wto Gru 27, 2011 23:37     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak wyglądał przed wyczyszczeniem:




Dzisiaj przyszedł i jest prawie kompletny no i trochę zakurzony. Pierścienie też same spadają, ale to z wiadomego powodu.
Korek na łączeniach też za luźny. Chyba flet wisiał u kogoś złożony na ścianie. Drewno czarne, twarde - nie zarysujesz paznokciem, coś jak heban, ale nie jestem pewien, bo się nie znam.
Nigdzie nie ma jaśniejszych prześwitów od przetartej bejcy. Słoje, czy pory są ledwo widoczne.
Chyba będę musiał się skontaktować z kimś, kto naprawia i reguluje takie cuda.
Znacie kogoś na śląsku w okolicach Katowic , Będzina?


Ostatnio zmieniony przez internetus dnia Pon Sty 18, 2016 22:58 , w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Perry



Do³±czy³: 30 Sie 2007
Posty: 212
Sk±d: Jozee pod Warszawa

PostWys³any: Sro Gru 28, 2011 11:45     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jest heban albo blackwood. One nie były bejcowane. To drewno tak ma. Flet jest do remontu co widac. Może być w 430 Hz. Większość niemieckich fletów z integralną stopką tak miała Smile Na szczęście flety 6-klapowe sie da jeszcze jakoś doprowadzić do 440.

Skontaktuj się z Grześkiem Tomaszewiczem:

http://gtmusicalinstruments.com/

Przemku co do oleju to można by o tym książki pisać. Jaki wypływ ma dobre przesmarowanie instrumentu dobrze wie Ewelina. Potraktowałem jej Gillesa moją mieszanką i w instrumencie zdecydowanie poprawił się dźwięk. Co do częstotliwośći to niema idealnego przepisu. Ja robie to na słuch. Jeżeli dźwięk robi się bardziej rozlazły, mniej skupiony i flet ma więcej powietrza w dźwięku to już sygnał że coś jest nie tak. Niektórzy smarują raz na 2 miesiące, inni raz na rok.
Flety pękają najczęściej na baryłce i na główce. To jest wina slide'u. Połączenia drewna i metalu zawsze powodują problemy. Zresztą łączenie drewno-drewno też potrafi zrobić psikusa.

Dużo problemów ze współczesnymi fletami wynika też ze słabego przygotowania drewna. Stare flety po zrobieniu rzadko pękają. Co sie miało wypękać to się wypękało i drewno zostało naturalnie przesezonowane przez lata odpoczynku od gry. Ja gram wyłącznie na starociach Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
przemek



Do³±czy³: 24 Lis 2007
Posty: 111
Sk±d: WrocÅ‚aw

PostWys³any: Sro Gru 28, 2011 20:45     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Przemku co do oleju to można by o tym książki pisać


toż właśnie piszemy!

-do piszczałek polskich z bzu czarnego i czereśni używam oleju lnianego!
_________________
"the first task of an Irish fiddler is to make the feet and the soul dance" Eileen Ivers
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Marek



Do³±czy³: 22 Sty 2008
Posty: 7
Sk±d: Kniazie / Lublin

PostWys³any: Sro Gru 28, 2011 22:00     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na początku możesz przesmarować olejem migdałowym, do oleju możesz dodać witaminy E co zapobiegnie starzeniu się oleju. Stary flet powinieneś rozgrywać podobnie, jak nowy, musisz powoli dostarczać mu wilgoci. Wilgotność drewna w tym momencie jest pewnie poniżej 20%. Zbyt intensywne granie na początku może spowodować duże naprężenia w drewnie, drewno wewnątrz rozszerza się zbyt szybko co może spowodować jego pęknięcie. Sam olej powoduje spowolnienie wchłaniania wilgoci do instrumentu, jak również spowalnia jej utratę po zakończeniu gry. Najlepiej zrobić tak, jak napisał Przemek z reklamówką i gąbką, instrument przejdzie wilgocią powoli z każdej strony. Różne gatunki drewna wymagają różnego olejowania. Drewno gatunków niezbyt twardych takich, jak czereśnia, grusza, jabłoń czy jawor ja traktuje mocniejszym olejem np. lnianym, tworzy on trwałą powłokę, która po kilku tygodniach utwardza się. Dobrym olejem jest olej tungowy z orzechów chińskiego drzewa, tworzy on trwałe powłoki i sieciuje i tak samo, jak nasz olej lniany utwardza się pod wpływem tlenu z atmosfery. Sprawdź, jak wygląda powierzchnia ścianek wewnętrznych fletu, powinna być maksymalnie gładka, ale przy tak twardym drewnie o bardzo drobnym ziarnie nie powinno być z tym problemu i olej migdałowy byłby dobry w Twoim wypadku. Pamiętaj o wycieraniu fletu po grze wewnątrz.
Pozdrawiam Marek Bzowski
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
przemek



Do³±czy³: 24 Lis 2007
Posty: 111
Sk±d: WrocÅ‚aw

PostWys³any: Czw Gru 29, 2011 21:50     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a tak przy okazji Panowie, może byście się wypowiedzieli na temat codziennego przechowywania fletu!

Generalnie ponoć nie zaleca się po graniu traktować go jako ozdobę i wieszać żeby ładnie wyglądał na ścianie??
_________________
"the first task of an Irish fiddler is to make the feet and the soul dance" Eileen Ivers
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
internetus



Do³±czy³: 02 Mar 2010
Posty: 9

PostWys³any: Czw Gru 29, 2011 22:34     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Użyłem oleju z orzechów włoskich jak radził michal18c, bo mam w domu trochę orzechów. W roli korka w stopce tymczasowo są przetoczone gumowe uszczelki od kranu. Klapki okazały się szczelne. Tuning slide wyglądał trochę jak stara rynna. Wykonany jest chyba z jakiegoś stopu z cynkiem, czy cyną. Miał pełno białawych wykwitów, ale po wyczyszczeniu da się ustawić. Dźwięk ma to syczący bardzo. Dwóch najniższych tonów nie potrafię wydobyć. Niektóre dźwięki nie bardzo stroją. Zobaczę co będzie po paru tygodniach prób. Może jak napęcznieje odrobinę, to mu się odmieni.
Olejek migdałowy chyba kupię przez internet, bo gdzie nie zapytałem, to mnie odsyłali do spożywczaka po aromat do ciasta Smile .
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
przemek



Do³±czy³: 24 Lis 2007
Posty: 111
Sk±d: WrocÅ‚aw

PostWys³any: Pi± Gru 30, 2011 9:26     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

olejek bez konserwantów kupisz w sklepach ze zdrową żywnością lub zielarskich
_________________
"the first task of an Irish fiddler is to make the feet and the soul dance" Eileen Ivers
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Perry



Do³±czy³: 30 Sie 2007
Posty: 212
Sk±d: Jozee pod Warszawa

PostWys³any: Pi± Gru 30, 2011 9:35     Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To że flet niema dołu to albo jest nieszczelny albo zła konstrukcja. W starych fletach te dolne dźwięki były mocno anemiczne. Prawda jest taka że doprowadzenie tego typu fletu do stanu przyzwoicie grającego to ok 400-500 zł. Samemu takie rzeczy nie udają się. W 80% przypadków trzeba ingerować w kanał i ustnik. Samo smarowanie i uszczelnianie niewiele da.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whistlowisko Strona G³ówna -> Flet irlandzki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Id¼ do strony 1, 2  Nastêpny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group