Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lavaa102
Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 10 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw Lis 06, 2008 12:32 Temat postu: |
|
|
DziÄkujÄ za pomysĹ, na pewno go przemyĹlÄ choÄ jest on bardzo trudny do zrealizowania, chodzi o to Ĺźe program ktĂłry napiszÄ bÄdzie mojÄ
pracÄ
licencjackÄ
i z tego co wiem to juĹź by siÄ mĂłgĹ ktoĹ przyczepiÄ do samego formatu mp3 Ĺźe to zastrzeĹźone i tym podobne. Ale pomysĹ bardzo ciekawy:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Luki
Dołączył: 10 Gru 2007 Posty: 123 Skąd: WrocĹaw
|
Wysłany: Czw Lis 06, 2008 20:23 Temat postu: |
|
|
Format mp3 nie jest nigdzie zastrzeĹźony. MoĹźesz napisaÄ wĹasne dekoder lub koder. MoĹźesz takĹźe wykorzystaÄ jeden z wielu juĹź napisanych pod warunkiem, Ĺźe jego licencja na to pozwala (a takich jest wiele).
ProgramĂłw, ktĂłre dekodujÄ
mp3 do zapisu nutowego teĹź jest kilka - w wiÄkszoĹci sÄ
pĹatne, a wersje darmowe pozwalajÄ
na zdekodowanie tylko kilku pierwszych sekund nagrania (ja na takim pracowaĹem). Z dekodowanim sygnaĹu audio na nuty jest kilka problemĂłw. Pierwszy to wystÄpowanie wielu instrumentĂłw o róźnych charakretystykach dĹşwiÄku (jak grajÄ
jednoczeĹnie) drugi podstawowy, to strojenie takiego programu Ĺźeby poprawnie zapisywaĹ nuty. W muzyce irlandzkiej robimy ozdobniki. Program komputerowy nie wie, Ĺźe to sÄ
ozdobniki, on je zdekoduje jako osobne dĹşwiÄki. Trzeba ustawiÄ opcje programu, Ĺźeby je na przykĹad ignorowaĹ. Ja nie znalazĹem takiej opcji w narzÄdziu, ktĂłre testowaĹem i wyszĹa z tego straszna kaszanka.
Co do syntezowania dĹşwiÄku zapisanego jako nuty (pliki MIDI) programĂłw sÄ
tysiÄ
ce. Ja uĹźywam czasami traktorĂłw do robienia muzyki takich jak Fruity Loops czy Reason, gdzie moĹźna sobie ustawiÄ parametry sytezatora lub samplera ktĂłre odpowiadajÄ
za barwÄ i ogĂłlnÄ
charakterystykÄ dĹşwiÄku. Nawet windows 3.11 albo nawet wczeĹniejsze otwarzaĹy MIDI co pokazuje jak bardzo ten temat jest powszechny.
Co do zamiany nut na oczka w whistlu to nie spotkaĹem siÄ z takim programem. Sam pomysĹ wydaje mi siÄ interesujÄ
cy i szczerze go popieram . MoĹźna by dodaÄ opcjÄ zmiany tonacji whistla i uĹatwiÄ Ĺźycie paru ludziom |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Dołączył: 18 Sty 2008 Posty: 326 Skąd: MÄ
kolno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Skąd: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 17:50 Temat postu: Reaktywacja mikrofoniczna... |
|
|
PozwolÄ sobie reaktywowaÄ temat mikrofonĂłw...
Jak oceniacie Sennheisery na tle Shure'Ăłw? Dla przykĹadu, taki Sennheiser evo 440? Do teraz jeszcze decyzji nie podjÄ
Ĺem, a pragnÄ, by wybĂłr byĹ idealny.
Pozdrawiam i z gĂłry dziÄkujÄ! _________________ http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles |
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 19:48 Temat postu: |
|
|
a do czego ci jest potrzebny mikrofon? _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Skąd: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 0:35 Temat postu: MajkrofoĹn |
|
|
Do whistlĂłw/poprzekĂłw + konferansjerka (najlepiej by byĹo). Ostatecznie zdecydowaĹem siÄ na taki montowany na stojaku, nie na klipsie. _________________ http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles |
|
Powrót do góry |
|
|
poznanskapyrka
Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 190 Skąd: w drodze...
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 18:23 Temat postu: |
|
|
ja bym polecaĹa Shure'a (beta) 57A - na tym gram sama lub AKG 535.
W kwestii Shure vs Sennheiser - na tym drugim nie graĹam- wiÄc dokĹadnie nie wiem jak by siÄ zachowywaĹ w przypadku fletu- ale jeĹli uĹźywaÄ go do wokalu to ma z natury swej ciemnÄ
barwÄ.
pozdrawiajki! _________________ PoznaĹ miasto DoznaĹ
www.ewelinagrygier.art.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Skąd: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 22:44 Temat postu: Re: Reaktywacja mikrofoniczna... |
|
|
Feaorn napisał: |
Dla przykĹadu, taki Sennheiser evo 440? |
Chyba coĹ pogibaĹem. ChodziĹo mi o Sennheisera e 840. Szukam czegoĹ w tych granicach cenowych, czyli ok. 500 zĹociszy.
Niemniej, dziÄki Ci, Ewelino, za wskazĂłwkÄ! _________________ http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Dołączył: 18 Sty 2008 Posty: 326 Skąd: MÄ
kolno
|
Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 22:51 Temat postu: |
|
|
Ja mam inne pytanie. Niedawno graĹem z uĹźyciem mikrofonu na scenie. Instrumenty duduk i whistle. Moje pytanie brzmi: jaka powinna byÄ odlegĹoĹÄ instrumentĂłw od mikrofonu Ĺźeby nie byĹo charakterystycznego pisku podczas grania wysokich tonĂłw (2 i 3 oktawa na whistle) itp.?
GrajÄ
c na duduku przez ok. 1s byĹ 'pisk' ale oddaliĹem siÄ na okoĹo 5cm i dalej byĹo ok. Na whistle 2 oktawa teĹź na 5cm i teĹź wporzÄ
dku bez wpadki. Pytanie, ktĂłre zadaĹem dotyczy w wiÄkszym stopniu whistlea. |
|
Powrót do góry |
|
|
pama22
Dołączył: 23 Maj 2011 Posty: 1 Skąd: WrocĹaw
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2011 15:12 Temat postu: |
|
|
michal18c napisał: |
Ja mam inne pytanie. Niedawno graĹem z uĹźyciem mikrofonu na scenie. Instrumenty duduk i whistle. Moje pytanie brzmi: jaka powinna byÄ odlegĹoĹÄ instrumentĂłw od mikrofonu Ĺźeby nie byĹo charakterystycznego pisku podczas grania wysokich tonĂłw (2 i 3 oktawa na whistle) itp.?
GrajÄ
c na duduku przez ok. 1s byĹ 'pisk' ale oddaliĹem siÄ na okoĹo 5cm i dalej byĹo ok. Na whistle 2 oktawa teĹź na 5cm i teĹź wporzÄ
dku bez wpadki. Pytanie, ktĂłre zadaĹem dotyczy w wiÄkszym stopniu whistlea. |
rĂłwnieĹź czekam na odp, bo jak dam za blisko to nie jest to co ma byc _________________ Hurtownia rur i ksztaĹtek pcvWiPlast.pl PVC, PP, PE HD - http://www.adicom.com.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Skąd: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 18:42 Temat postu: |
|
|
Hejka,
ZaleĹźy od ustawienia "czuĹoĹci" (gĹoĹnoĹÄ np. na mikserze), mikrofonu oraz pasma przenoszenia. Dlatego wĹaĹnie teĹź muzycy prowadzÄ
tzw. soundcheck przed koncertem, Ĺźeby zobaczyÄ, jak w danych warunkach akustycznych i sprzÄtowych wszystko ze sobÄ
wspĂłĹgra.
ZĹotej zasady zaĹatwiajÄ
cej ten problem raczej nie ma - grajÄ
c na np. whistlach trzeba albo pamiÄtaÄ o tym, by przy drugiej oktawie nieznacznie siÄ wycofaÄ, albo dziaĹaÄ jeszcze dynamikÄ
instrumentu/gĹoĹnoĹciÄ
/iloĹciÄ
wdmuchiwanego powietrza.
Pozdrawiam serdecznie! _________________ http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles |
|
Powrót do góry |
|
|
louder
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 140
|
|
Powrót do góry |
|
|
|