Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
|
Powrót do góry |
|
|
adam prĂłszyĹski
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 198 Skąd: Dzierzkowice
|
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 0:11 Temat postu: |
|
|
lebeda to swietny lutnik
ale podejrzewam, ze cena bedzie gdzies w okolicach 3500pln
szczegolnie, ze dolar skoczyl.
ale ta cremona na poczatek da rade. _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adidadi
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 261 Skąd: Szczytno/Olsztyn
|
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 0:21 Temat postu: |
|
|
padre napisał: |
teoretycznie tak
ale to ma byc instrument a nie szatkownica.
jezeli struny bede za twarde [...] to paluchy beda cie bolec. a co to za przyjemnosc z grania jak po godzinie nie jestes w stanie nacisnac strun.
|
Na szczÄĹcie nie bolÄ
mnie paluchy od grania na tej mandolinie. Niemniej jednak nie stroi zbyt rewelacyjnie. OkaĹźe siÄ jak zmieniÄ struny. A tak przy okazji, jakie najlepiej struny zakupiÄ do tej mandolinki (firma, gruboĹÄ, rodzaj)? _________________ W Ĺźycia wÄdrĂłwce, na poĹowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W gĹÄbi ciemnego znalazĹem siÄ lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 23:53 Temat postu: |
|
|
chyba mnie poj...
kupilem mandoline.
jutro powinna przyjsc. _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
QuendiX
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 35 Skąd: Wojenna PiĹa ;)
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 8:24 Temat postu: |
|
|
Tak to jest jak siÄ oglÄ
da i sĹucha i nagle CiÄ nachodzi taka ochota, Ĺźe w koĹcu kupujesz
A potem siÄ zastanwiasz "a po co mi tak naprawdÄ ... (i tu wstawiasz przedmiot x)"
A Banjo juĹź Ci nie wystarcza ?
K.J. |
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 17:50 Temat postu: |
|
|
banjo mi sie znudzilo
od dluzszego czasu pracuje u kolegi _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adidadi
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 261 Skąd: Szczytno/Olsztyn
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 20:29 Temat postu: |
|
|
Jak dojdzie to siÄ pochwal, bo jestem ciekaw. _________________ W Ĺźycia wÄdrĂłwce, na poĹowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W gĹÄbi ciemnego znalazĹem siÄ lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lulu
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 51 Skąd: Bydgoszcz
|
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
Wysłany: Sob Mar 03, 2012 5:15 Temat postu: |
|
|
co rozumiesz przez wieksza skale?
bo tego nie rozumiem.
ta mandolina nie nadaje sie nawet na ognisko. _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lulu
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 51 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Mar 03, 2012 21:41 Temat postu: |
|
|
Wiesz Padre, 2,5 roku temu kupiĹem bas, do tej pory troszkÄ na nim pogrywam (menzura 34") od 5 miesiÄcy mam w domu gitarÄ (25,5"). WymyĹliĹem, Ĺźe mogÄ graÄ na mandolinie (nastrojonej A D F# H) melodyjki tak jak na gitarze gdy zaĹoĹźÄ kapodaster na 12 prĂłg (wtedy "skracam menzurÄ do ok 34 cm.).
Wczoraj byĹem w sklepie muzycznym, miaĹem w rÄku mandolinÄ o menzurze 35 cm. palce mi siÄ nie mieĹciĹy na progach, masakra... Nie szĹo w pierwszej pozycji palcami ruszaÄ (choÄ na gitarze zaczynajÄ
c od 14 progu daje radÄ, sam tego nie rozumiem), po tym zrozumiaĹem, ze musiaĹbym mieÄ instrument o wiÄkszej skali. NajĹatwiej byĹoby zrealizowaÄ pomysĹ u lutnika, zwĹaszcza Ĺźe widzÄ zastosowanie 12 strun i stroju E A D F# H E.
No, ale kasa jest tu przeszkodÄ
(jak zwykle) wiÄc poszukuje jakiĹ fabrycznych mandol/mandolin na ktĂłrych mĂłgĹbym graÄ... |
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 9:48 Temat postu: |
|
|
jezeli chodzi o poruszanie palcami to podejrzewam, ze masz zle ustawiona dlon na gryfie. obejrzyj sobie ponizsze video gdzie Mike Marshall pokazuje jak to sie robi
http://www.youtube.com/watch?v=NmagoBQunZI&feature=relmfu
jezeli chodzi o dluzsza skale to bedziesz mial problem. bo 35cm to prawie maks jaki mandoliny osiagaja - skala w ktorej sa Gibsony to 35.8cm. z mandolin ktore widzialem tylko mandoliny sobella mialy dluzsze, ale to one kosztuja krocie.
teoretycznie moglbys sprobowac poszukac mandoli, ale one sa dosyc rzadkie. szczegolnie w kraju. ale pewnie byloby ci latwiej bo tu juz skala jest okolo 50cm. zdaje sie Hora w Rumunii robi mandole. mozna je dostac za przyzwoite pieniadze. a potem to juz tylko kwestia dobrania strun, zeby nastroic ja tak jak chcesz.
inna opcja jaka mi przychodzi do glowy to niemieckie waltzithers albo gitary portugalskie _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adidadi
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 261 Skąd: Szczytno/Olsztyn
|
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 12:06 Temat postu: |
|
|
To ja trochÄ z innej strony. Jak pierwszy raz miaĹem mandolinÄ w rÄku, to teĹź myĹlaĹem, Ĺźe progi sÄ
za maĹe i nie dam rady na tym graÄ (a mam maĹe dĹonie, jak na faceta). Z czasem siÄ przyzwyczaiĹem i wrÄcz pokochaĹem maĹe progi za to, Ĺźe praktycznie caĹy gryf mieĹci mi siÄ pod rÄkÄ
. PatrzÄ
c w drugÄ
stronÄ, jak miaĹem pierwszy raz w rÄku low whistle, teĹź myĹlaĹem, Ĺźe nie dam rady nic zagraÄ bo mam za maĹe dĹonie. Teraz gram na wiÄkszych. Po prostu daj sobie trochÄ czasu, o ile maĹe dĹonie mogÄ
w pewnym stopniu ograniczaÄ grÄ na bardzo duĹźych fletach, nie sÄ
dzÄ, Ĺźeby za duĹźe dĹonie mogĹy przeszkadzaÄ w grze na maĹych progach. _________________ W Ĺźycia wÄdrĂłwce, na poĹowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W gĹÄbi ciemnego znalazĹem siÄ lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lulu
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 51 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Mar 10, 2012 14:54 Temat postu: |
|
|
Padre - nie wiedziaĹem wczeĹniej o gitarach portugalskich, (a takie coĹ by mi odpowiadaĹo) waltzither odpada w standardowej wersji z dziewiÄcioma strunami. Dzieki!
Mandola hory - na stronie producenta napisali Ĺźe ma menzure 40,2 cm... ByÄ moĹźe by mi to wystarczyĹo, ale odstrasza mnie fakt, Ĺźe pudĹo zaczyna siÄ przy 9 progu. I chyba naprawdÄ potrzebuje (jeĹźeli juĹź mam wydawaÄ kasÄ na nowy instrument) wiÄcej niĹź 4 par strun, bo ja jestem leniwy i chce mieÄ ponad 2 oktawy w jednej pozycji
Adidiadi - dziÄki za "pocieszenie"
Sprawa wyglÄ
da tak, Ĺźe ja chce graÄ w taki sposĂłb by palce mieÄ ustawione tak jak na gitarze czy basie (jeden palec - jeden prĂłg) a wtedy menzura naprawdÄ potrzebna jest wiÄksza.
Pewnie daĹbym radÄ graÄ z takim skrzypcowo-mandolinowym ustawieniem palcĂłw, ale no jakoĹ siebie nie widzÄ w tym (jeden palec obsĹugujÄ
cy 2 progi, puste struny, zupeĹnie inne opalcowanie dĹşwiÄkĂłw ehh...).
Jeszcze takie pytanie: czy na mandolinie idzie robiÄ pull-off'y i hammer-on'y? |
|
Powrót do góry |
|
|
tomekscyrek
Dołączył: 18 Lut 2012 Posty: 48 Skąd: ToruĹ
|
|
Powrót do góry |
|
|
|